U nas w
małym mieście otworzyli nowy sklep Dino. Jest nieco większy od pierwszego Dino,
jednakże cieszy mnie w ogóle fakt, iż takowy sklep otworzyli. Są różne
smakołyki z samych Niemiec. Może wkrótce doczekam się niemieckich Pocky, które
siostra specjalnie kupuje mi w Koninie, kiedy jest w szkole. Byłam również
chora. Kaszlałam jak i miałam katar. Zresztą nie byłam sama, bo mama jak i
Ania, też były chore. Dobrałyśmy się w tym samym czasie. Tata złapał przeziębienie
kiedy to nam przeszło. Miałam kartkówkę z matematyki (a że matematyka dla mnie
to czarna magia) , jednak i tak dostałam tę 3 (siostra nieco mi tłumaczyła (w
tłumaczeniu nie jest dość dobra)). Mama zadzwoniła do cioci Marioli z Niemiec
na moją prośbę, by się zapytać czy w najbliższym czasie przyjadą. Ciocia sama
stwierdziła, że nie chce się jej przyjeżdżać do Polski. Więc mojego kuzyna
Sebastiana nie zobaczę. Trwa wojna z dzieciakami które rzucali nas śnieżkami.
Później kiedy już śniegu nie było, dzieciaki rzucali na nas szklanymi
butelkami. AyaChan (moja siostra Anna) uruchomiła się i chciała na nich
nakrzyczeć. Jednak ja z Sandrą ją zatrzymałyśmy. Przez to, to my
wysłuchiwałyśmy narzekań Anny. Nawijała na ten temat z dobre 30 minut. W
skrócie się napisało co się wydarzyło w moim życiu. Teraz czas na krótkie
podsumowanie, co oglądałam, czytałam w najbliższym czasie.
Zaczniemy od bardziej
poważniejszych rzeczy. Na RTL oglądałam odcinki Kobry Oddział Specjalny po
niemiecku. Semir miał wypadek, był ciężko ranny i pojawiły się lekkie spięcia
ze strony przyjaźni Ben&Semir (z Anną widzimy w tym yaoi- brak komentarza).
Czekam i tak na większą masakrę. Później oglądałam na RTL program muzyczny,
gdzie jurorami, są Tom i Bill Kaulitz z zespołu Tokio Hotel, którego niegdyś
byłam fanką. Tak jak byłam wtedy zakochana w Tomie, to teraz podoba mi się
bardziej Bill. Kobieta zmienną jest. Na TVN7 doczekałam się najnowszych
odcinków Kobry Oddział Specjalny, gdzie występuje lektor polski. Odcinek jeden
z najfajniejszych, gdzie Ben na jakiś czas traci wzrok. Ostatniego odcinka nie
oglądałam. Byłam zbyt śpiąca. Dwa tygodnie temu był ostatni odcinek mojego
ulubionego anime Fairy Tail. TVTokyo zakończyli emisję owego anime, ponieważ anime
zbytnio nadgoniło mangę. Toteż 30 marca musiałam się nacieszyć ostatnim
odcinkiem. Sam w sobie odcinek był fajny. Pełno momentów NaLu, do tego pokazano
wartość przyjaźni, jedność, były również wzruszające momenty, jak i momenty z
akcją. Same OSTy też były fajnie użyte. Pasowały do motywów. Manga Fairy Tail.
Hah, ah ta manga. Lucy z przyszłości zmarła poświęcając swoje życie dla Lucy z
teraźniejszości. Umierała na oczach swoich przyjaciół, którzy płakali (a Anna
razem z nimi :D). Moment kiedy Lucy na koniec życzy sobie zobaczyć znamię
gildii do której tak pragnęła dołączyć, przy czym Natsu przypominający sobie
moment kiedy cieszy się iż dostała do gildii naprawdę wzruszający. Ja, siostra
i mama oglądamy anime Chihayafuru, dubbinguje tam króliczek (Mamoru Miyano)
który ma w sobie niezły głos. Śmiech zajebisty. Można zobaczyć na YT. Poza tym
już dobiegło końca oglądania Hakkenden, Amnesia, Cuticle Tantei Inaba. Jestem w trakcie oglądania Ouran High School Host Club, wcześniej wspomnianego anime Chihayafuru, RDG, Uta no Prince-sama Maji Love 2000%. Uff się rozpisałam. Do następnego (mam taką nadzieję).