wtorek, 27 listopada 2012

[004] Po animowsku.

Witam.! Tak się cieszę , że Anna na weekend pojechała do Koła. Nareszcie miałam spokój i na spokojnie mogłam obejrzeć najnowszy odcinek Fairy Tail i resztę odcinków Princess Princess. Jeżeli chodzi o najnowszy , już 158 odcinek Fairy Tail to zawiodłam się , że Gray przegrał walkę. Następny odcinek zapowiada się ciekawie bo będzie walczyć Lucy z Flare. Po 10 odcinku Princess Princess , myślałam, że jebnę. Ten cały Mikoto jest taki słodki , że nawet ustawiłam go jako avatar na gg. Jeżeli jest mowa o anime to ostatnio moja siostra zmusiła mnie do obejrzenia Tonari no Kaibutsu-kun , który był / jest zajebisty. Są momenty romantyczne jak i śmieszne , a głównym wątkiem jest miłość jak i przyjaźń. Poza tym uważam , że główny bohater Haru jak i jego brat Yuzan są słodcy. I jeżeli tak pomyśleć to Mikoto jak i Natsu przez to zeszli na dalszy plan. Myślę , że to chwila słabości.  Była mowa o anime to trochę słów o mandze. Otóż Lucy nareszcie zdobyła swoje klucze i jak książę na białym rumaku na ratunek swej "ukochanej" przybył Loki. Czuję , że walący się Mercurius z wizji Carli niedługo się sprawdzi.
W niedzielę byłam z Sandrom na placu zabaw robić zdjęcia. Jedno z nich dodałam na Facebooku. Zdjęcia były świetne i z tego miejsca chciałabym Tobie podziękować . Natomiast w czwartek poszłam się przejść z mamą i na moje nieszczęście w środku parku gdzie akurat przechodziłam spotkałam kolesia który mi się podoba. Miałam podjar na cały dzień. Wczoraj Anna już przyjechała ze szkoły- niestety. Dzisiaj z siostrom i z Sandrom poszłam ponownie na plac zabaw porobić zdjęcia. Myślę , że na tym skończę dzisiejszą notkę toteż żegnam.  

2 komentarze: