Witam.! Już grudzień i niedługo święta. Jestem ciekawa co
dostanę od Anny i od mamy. W piątek stuknie mi równa 15-nastka. Jaka ja już
jestem stara.
W czwartek oglądałam najnowszy odcinek Tonari no
Kaibutsu-kun był zajebisty. Tym samym kiedy Anna pojechała w piątek do Koła ja
obejrzałam starsze odcinki tego anime. To takie słodkie i romantyczne. W piątek
był najnowszy rozdział mangi Fairy Tail , jak było wiadomo pojawiło się u głównych
bohaterów NakamaPower i zwyciężyli , a tym samym uratowali biedną Lucy. Wolałabym
by ta walka była bardziej szczegółowa na dwa-trzy rozdziały. A tak dla mnie za
szybko się skończyło. W sobotę natomiast był najnowszy odcinek wcześniej wspomnianego
Fairy Tail, gdzie Lucy walczyła z Flare.
Świetnie zaprezentowana walka, ale na złość Lucy musiała przejebać walkę bo
drużyna Flare oszukiwała. Pociesza mnie fakt, że były NaLu momenty. Szczególne
momenty.? Kiedy Natsu biegnie w stronę Asuki, bo usłyszał, że jest ona w niebezpieczeństwie.
Krzyk "Lucy.!Teraz.!" był tak zajebisty, że mogłabym słuchać to cały
czas na okrągło. Do tego moment kiedy ona pada (Lucy), płacząc a Natsu podchodzi
do niej na środek areny i pociesza ją. Ci co wierzą, że jest szansa iż Natsu
będzie z Lisanną, są głupcami. Największe prawdopodobieństwo ma związek Natsu i
Lucy. Widać to w szczególnie w najnowszym OVA jak i w najnowszych odcinkach
Fairy Tail. O anime i mandze mogłabym pisać w kółko. Ale zapewne wy czytający
tę notkę zanudzacie się. Najserdeczniejsze gomene. Żegnam.
a się zdziwisz , jak dostaniesz ode mnie ten prezent . taka niespodzianka , że łohoho .
OdpowiedzUsuńAż nie mogę się doczekać :D.
Usuń